W czerwcu i lipcu dla części studentów zakończył się okres obrony prac licencjackich i magisterskich. Dla płatników składek oznacza to konieczność weryfikacji prawidłowości zgłoszeń zleceniobiorców – studentów do ZUS i w wielu przypadkach konieczność odprowadzenia składek na ubezpieczenie zdrowotne, emerytalne i rentowe.
O tym, czy dana osoba jest jeszcze studentem nie decyduje legitymacja studencka ale moment zakończenia studiów czyli obrony pracy licencjackiej lub magisterskiej. W okresie przerwy pomiędzy studiami pierwszego i drugiego stopnia zleceniobiorca traci statut studenta i należy za niego odprowadzić ww. składki. Nie ma tutaj znaczenia fakt, że zleceniobiorca deklaruje chęć kontynuacji studiów od października.
Jak wyjaśnia ZUS w podręczniku „Zasady podlegania ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu oraz ustalania podstaw wymiaru składek”:
„Osoba, która ukończyła studia pierwszego stopnia, zachowuje prawa studenta do dnia 31 października roku, w którym ukończyła te studia. Nie jest to jednak tożsame z posiadaniem statusu studenta. Oznacza to, że w okresie pomiędzy ukończeniem studiów I stopnia a datą immatrykulacji na studia II stopnia albo 30 września, jeśli immatrykulacja następuje później niż 1 października, obowiązek ubezpieczeń z tytułu umowy zlecenia ustala się na zasadach ogólnych”.
Warto pamiętać, że ze zwolnienia od zapłaty składek ZUS nie mogą korzystać również osoby, które ukończyły 26 lat, studenci studiów doktoranckich i podyplomowych.
Autorka: Paulina Drzewińska – radca prawny